w domu

byłem nie dawno, i było zupełnie inaczej, w domu naokrągło czuje nudności, pije mięte w tej chwili

jezeli na silce wykonujesz ten sam trening co w domu i tam nie masz tych objawow to przyczyna moze lezy w psychice? mozg mowi "igorku nie cwicz nie mecz sie, wracaj na spam!" i potem zaczynasz rzygac itd

Czemu ;-) może błąd zrobiłem że z rana zacząłem, sam nie wiem... Ale też mi nie zależy na dużej masie w sumie, kwestia 5kg a w domu do zrobienia to możliwe, na siłce ciągnie mnie do maszyn bardzo %-) podam przykładowy plan to ocenisz :-P

[...] za mnie :-) / wgl nie idę na siłkę, a wybieram się na kick boxing :) ostatnio były takie incydenty i pomyślałem że sw się bardziej mi przyda, treningi siłowe rozpocznę w domu, przeniosłem sprzęt 2 dni temu tam gdzie mam przewiew balkon itd, na dodatek nie ma już mowy o wymiotach zawrotach itd, po prostu takiego pomieszczenia szukałem :-) [...]

Hej:-) Ja też przy kawie ,czekam z omletami na męża bo je takie ze mną i zastanawiam się co dzisiaj robić,bo muszę wyjść po zakupy ale w domu jak zwykle tyle roboty... już się w ciuchach dzieciaków nie odnajduję..

U nas słodycze w domu są, ale bardzo z umiarem,jest więcej jak mąż nie dietuje,teraz tylko tyle ile znajomi czy babcie przyniosą w odwiedziny:-)

u mojego ochota na robienie przyszlaby gdyby zaczely muchomory rosnac i koper w domu Zmieniony przez - preria w dniu 2014-12-11 10:21:07

jakbym nie chodzila to i moj by nie chodzil,a tak to sie na wzajem motywujemy:D poza tym juz mi przestaly wystrczac te mini obciazonka w domu:) Zmieniony przez - preria w dniu 2014-12-15 13:06:51

kto jutro bedzie mi towarzyszyl w chorowaniu?:( do piatku siedze w domu,a trening lezy i kwiczy od soboty:(

[...] ludzieniepraktykujacy moga sie podniecac tymi dniami... echh.. tu chodzi raczej o to, że to jedna z tych okazji, oprócz pogrzebu, wesela i odpustu %-), kiedy zjeżdża się większa część rodziny i mogą wspólnie czas spędzić.. kurde, tak teraz myślę.. ja od małego święta spędzałam w ilości osób: 3 %-) i zawsze zazdrościłam sąsiadom tłumów w domu...

4 dni w tygodniu ale jest taki fajny ze jak sie ma minimum sprzeu to spokojnie 2 dni mozna w domu robic

Ubrania niestety niszczą się ,czasem nawet potrafią się popalić w takich suszarkach. Używamy tego zawsze na wyjazdach, łazimy do takich pralni i tam od razu można suszyć,dobry sposób jak nie ma się miejsca by pranie wywiesić ale w domu już wolałabym nie korzystać z tego :-)

w domu i u teściów jak mam rybę w cieście albo francuskim to zdejmuję, zresztą to prawie samo odchodzi ;) bo nie lubię tego :P pewnie u kogoś u którego czułabym się mało swobodnie chyba bym po prostu nie zjadła %-)

ja mam suszarke w piwnicy,wlasnie sobie przypomnialam o niej :D ale mi szybko ciuchy schna w domu bo mam mega cieplo :D

Z wczoraj miski nie wrzuciłam, bo będąc poza domem nie miałam możliwości zważenia tego co jem. Było zdrowo. Dziś biegałam pół h+ćwiczenia cardio w domu. /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/2e6013cd417a46889f62d037989a3316.png

[...] pamiętam, chyba Nolvadex to był, samopoczucie się nieco poprawiło. Martwi mnie mocno codzienne dawkowane hcg, czasem jest tak, że nie ma mnie przez kilka kilkanaście dni w domu, jestem w podróży i tu robi się problem z lodówką. Dawkować testa chciałbym jakoś optymalnie dla samopoczucia i wygody, rozważam małe dawki podskórnie, w poprzedniej [...]

Lordzie,moglbys napisac cos wiecej,na temat swojego treningu,ile razy w tygodniu trenujesz,mniej wiecej jak to wyglada,czy uzywasz jakichs ciezarow itd.Czy trenujesz w domu,na silowni,co potrzebne jest itd.Znalazlem na chomiku filmy do sciagniecia,ale nie wiem,co sciagac,ile tego jest itd.Oczywiscie jak nie chcesz tutaj pisac,to moglbym podac Ci [...]

No tak %-) ale obiecałam ojcu że jak za starych dobrych czasów obejrzymy razem w domu doprowadzając tym matke do szału bo nie będzie mogła obejrzeć jakiegoś kiczowatego filmu i będzie mi sie odgrażać, że nie po to rodziła córke żeby boks oglądała z ojcem a nie filmy z nia haha%-) Zmieniony przez - Neith24 w dniu 2012-07-14 11:40:59

Za taką muzykę do hl kara śmierci. Jednak chyba boks w domu nie wypali ale obejżę tak czy tak %-) Zmieniony przez - OBELX w dniu 2012-07-14 15:28:12

Przy wyciskaniu sztangi, jak mnie zgniecie. To najpierw jedna stronę odkładam, potem drugą. W przysiadach, wystarczy że sie lekko do przodu pochylę i też już ciężar odłożony na najniższe ząbki. Ogólnie z asekuracją problemów nie mam, kwestia przyzwyczajenia. Mam dobry sprzęt w domu, nie będę bez sensu na siłkę jeździł i płacił. :P